Wracam do ściereczek, które świetnie nadają się do niewielkich prac, ewentualnie dużych - gdy łączymy przepikowane elementy. Ściereczki z Makro są większe i grubsze, świetnie nadają się jako ocieplina do poduszek.
4. Podnośnik do agrafek
Będąc na KOŁDERKOWYCH KOLONIACH w Koninie jedna z koleżanek pokazała mi, jak sobie pomóc przy zapinaniu agrafkami skanapkowanej kołderki. Nazwałam ten przedmiot podnośnikiem do agrafek. Jest to śrubokręt z wytoczonym rowkiem (tu wykazał się mój mąż) :
Można się bez tego obejść, ale jeśli jest możliwość ułatwienia sobie szycia to czemu nie ??
5. Butelka na skrawki ociepliny
To drugi patent przywieziony z Konina.
Mamy dużo skrawków ociepliny, którą zbieramy i wykorzystujemy np. do wypychania lalek lub poduszek. Ocieplina jest puchata i zajmuje sporo miejsca. jedna z koleżanek doradziła, aby wkladać skrawki do plastikowych butelek. W takiej 5-litrowej butelce zmieści się mnóstwo ociepliny !
Łatwo ją potem wyjąć za pomocą pęsety.
Polecam.
W tym momencie nic więcej nie przychodzi mi go głowy.
Mam nadzieję, że komuś spodobają się pomysły i chętnie z nich skorzystają.
myk ze śrubokrętem widziałam u Kasi ino - ino - działa ale ja jednak daję radę własnymi rękoma; sposób przechowywania ociepliny super tylko to wyciąganie?? chyba nie mam takie długiej pęsety?
OdpowiedzUsuńOtwór w butelce 5-litrowej jest na tyle duży, że latwo wyciąga się ocieplinę palcami, a butelka zajmuje mało miejsca. Polecam :)
Usuńja od pierwszego kanapkowania działam zwykłym śrubokrętem :)
OdpowiedzUsuńJa korzystam ze śrubokręta niedawno, a rowek przytrzymuje agrafkę. Jak można sobie pracę ułatwić to czemu nie?
UsuńPolka potrafi! Dzięki, Halu, za pomysły :-)
OdpowiedzUsuńFajnie jest dzielić się pomysłami z innymi. Ty Wiesiu doskonale o tym wiesz :)
Usuńdziękuję za cenne rady :)
OdpowiedzUsuńCieszy fakt, że komuś rady się przydadzą :)
UsuńJa widziałam zamiast śrubokręta zwykłą łyżkę tak jakby nabieranie agrafki i podnoszenie w górę
OdpowiedzUsuńTak, Ricky Tims pokazywał to na swoim filmie :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł z tą butelką. Zawsze można butelkę rozciąć ,jakby był kłopot z wyjęciem ociepliny (metoda kiszenia ogórków w taki sposób się sprawdza -napychamy butelkę ogórkami do kiszenia, a w odpowiednim czasie odrzyna się czubek butli i gotowe) ;-)
OdpowiedzUsuńZ ogórkami też już się spotkałam na koloniach w Koninie :) Po co dźwigać ciężkie słoje?
Usuń